www.dreamuniverseforum.fora.pl
Forum grupy skanlacyjnej Dream Universe
» FAQ
» Szukaj
» Użytkownicy
» Grupy
» Galerie
» Rejestracja
» Profil
» Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
» Zaloguj
Forum www.dreamuniverseforum.fora.pl Strona Główna
->
Hello
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Witamy!
----------------
Hello
Rekrutacja
Skanlacje
----------------
Tłumaczenie
Edycja
Korekta
Projekty
----------------
Planowane
Shugo Chara!
OffTopic
----------------
Różności
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alexandra
Wysłany: Pią 21:29, 22 Sty 2010
Temat postu:
Ja też mam taką nadzieję
Aikee_chan
Wysłany: Pią 10:30, 22 Sty 2010
Temat postu:
Więc poproszę Shouri o jakieś przykładowe strony (tamte zaginęły przy pracy)
Jeśli stwierdzę, że potrafię to robić na tyle, aby pokazać publicznie, na pewno do was dołączę i mam nadzieję, że stanie się to za niedługo.
Alexandra
Wysłany: Wto 19:07, 12 Sty 2010
Temat postu:
Tak naprawdę na jeden chapter masz około 3 miesięcy, bo mniej więcej tyle czasu mija nim minie jedna kolejka. Więc o czas raczej nie musisz się za bardzo martwić
A ja naprawdę byłabym mocno wdzięczna za pomoc
wiedzmaaaa
Wysłany: Śro 22:11, 06 Sty 2010
Temat postu:
3 strony? Licząc, że jeden chapter ma średnio 30-40 stron to nie byłoby tak źle, wedle mnie... Zreszta my chyba nie robimy tego na czas:)
Aikee_chan
Wysłany: Sob 21:26, 02 Sty 2010
Temat postu:
Coś tak-jakoś nie bardzo mi to szło, nie?
Nie liczę, że będziecie na mnie czekać (dzięki Alex, że chciałaś być ze mną w parze), ale na razie nie wiem. Chciałabym wiedzieć, ile czasu miałabym na jeden chapter? Bo tak sobie myślę.. gdybym codziennie robiła po dwie strony, a jeśli byłby czas to trzy(w weekendy zawsze mogłabym zrobić nawet do 20)? Nie zabrałoby mi to za wiele czasu, a też powoli przyszłoby.
*nie wie co powiedzieć*Więc?
Alexandra
Wysłany: Wto 17:37, 27 Paź 2009
Temat postu:
Taa, "szewc bez butów chodzi", a jeden z moich komputerów od dwóch lat stoi naprawiony do połowy (albo i nawet nie). Wiadomo,komputery klientów ważniejsze ^^
wiedzmaaaa
Wysłany: Wto 16:16, 27 Paź 2009
Temat postu:
Hehehe Ja mam ojca budowlańca i cały dom w różnym tego typu sprzęcie, plus remont przedpokoju od kilku lat (jak to mówią szewc w dziurawych butach chodzi...). Na szczęście remont łazienki mamy z głowy bo zajął się nim profesjonalny Pan:)
Alexandra
Wysłany: Nie 15:08, 25 Paź 2009
Temat postu:
Heh, a ja mam nie dość, że 8 komputerów naszych, to jeszcze cały jeden pokój zawalony innym mniej lub bardziej uszkodzonym sprzętem. Ostatnio najczęściej są to laptopy, więc nie zajmują tak dużo miejsca, jak kiedyś stacjonarne, ale i tak non-stop szumią. Uroki posiadania ojca informatyka xD
wiedzmaaaa
Wysłany: Nie 12:53, 25 Paź 2009
Temat postu:
@Alex
Jej 8 komputerów... My mamy dwa i żartujemy, że przydałby się trzeci, bo ja moglądam anime a moja siostra instruktaże makijażu i musimy się jakoś dogadywac:)
Kaori
Wysłany: Sob 19:08, 24 Paź 2009
Temat postu:
Ja tak krótko: Cześć Rubi ^^
Alexandra
Wysłany: Czw 18:19, 22 Paź 2009
Temat postu:
Simsy? To jedna z niewielu gier, w którą za żadne skarby nie zagram. Raz grałam, ale tylu mi wystarczyło, żeby uznać to za totalny badziew (znaczy dla mnie, wiem, że niektórzy mogą to lubić, to po prostu nie mój typ gry). A komputerów mam w tej chwili w mieszkaniu 8 (na 4 osoby) i nie pamiętam czasów, kiedy było ich mniej niż 4. Nie jestem pewna czy w ogóle takie były
wiedzmaaaa
Wysłany: Czw 18:05, 22 Paź 2009
Temat postu:
Ja komputera używałam tylko do namiętnego grania w simsy:) Ale to i tak nie za często, bo mieliśmy jednego kompa a jakoże to był przedmiot pracy ojca to musieliśmy się dzielić... Ale jak jakiś czas temu kupił mi i Siostrze laptopa to już dzielimy go tylko we dwie i nocami laptop jest mój na seanse anime:)
Alexandra
Wysłany: Wto 22:46, 20 Paź 2009
Temat postu:
Ja jestem dziecko komputera. Jeszcze jak byłam w przedszkolu to grałam z licealistami w gry komputerowe w kawiarence internetowej moich rodziców. Wtedy mało kto miał już komputer w domu, o internecie już nie wspomnę, więc zawsze był niezły tłumek. Tylko że wszyscy duzi, tylko ja taka mała gówniara. Ale i tak było fajnie xD
wiedzmaaaa
Wysłany: Wto 22:20, 20 Paź 2009
Temat postu:
Ja dużą część swojego dzieciństwa spędziłam u dziadków, więc jak babcia zasiadała przed telewizorem to i ja:) Zresztą za czasów mojej podstawówki (jaka ja stara jestem:) hehe) nie mieliśmy internetu a komputer miałam od czasu do czasu, bo głównie służył mojemu ojcu do pracy...
Alexandra
Wysłany: Wto 22:16, 20 Paź 2009
Temat postu:
Aha, ja u dziadków czasem oglądam seriale, ale jedyna telenowela, której obejrzałam kilka odcinków to był "Zbuntowany Anioł" czy coś w ten gust i to tylko dlatego, że moja mama to oglądała, a mnie się strasznie nudziło, bo komputer był zepsuty
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
subMildev
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin