|
www.dreamuniverseforum.fora.pl Forum grupy skanlacyjnej Dream Universe
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
@ Aikee
Z tego co wiem, mój braciszek poluje teraz na te same książki co ja czyli 2 i 3 część Trylogii Czarnego Maga. Ewentualnie w grę wchodzi jeszcze druga trylogia Trudi Canawan albo jakaś inna seria fantasy (nie pamiętam tytułu, ale coś o smokach), za którą się teraz zabrał, a ja mam ją w planach po przeczytaniu "Miecza Prawdy". Stwierdziliśmy, że tym razem nie będziemy wyrywać sobie książek z rąk i skoro mamy w domu dwie serie, których żadne nie przeczytało, to możemy je przeczytać w innej kolejności. W każdym bądź razie Bartek ma bardzo podobny gust do mnie, więc z lekturą raczej nie będzie problemu xD
@ Wiedzmaaaa
Mnie też nieco zdziwiłaś tym, że nie lubisz czytać. Ale w sumie gdyby mnie od małego rodzice nie wszczepili miłości do książek, pewnie też bym teraz nie ruszyła żadnej nieobowiązkowej lektury.
@ Shouri
Heh, to twoje przesądy takie pół na pół. Czasem tak, czasem nie. Zależy co. Znam wiele osób, które traktują to podobnie xD
To teraz może ja zarzucę jakiś temat. Tylko co? <myśli> Skoro już jesteśmy przy przesądach i listopad jest, to powiedzcie jak chcecie spędzić tegoroczne Andrzejki i co w ogóle myślicie o takich okazyjnych wróżbach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wiedzmaaaa
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:49, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hhhmmm... Cóż w podstawówce czytywałam książki, ale jak poszłam do gimnazjum to mi przeszło...
Andrzejki? Fajna sprawa:) Ale w zeszłym roku wywróżyłam sobie, że w tym roku we wrześniu wyjdę za mąż i nic... Może to i lepiej:) hehe A w tym roku? Hhhmmm... Chyba spędze je z moją Siostrą i jej chłopakiem, jego Siostrą, może jeszcze ktoś:) Najlepsze są imprezy planowane na ostatnią chwilę:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aikee_chan
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Czw 20:54, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No to moze zacznę od tych Andrzejek:
Jak dla mnie wróżby to nic innego, jak zabawa. Np. jest taka wróżba, że jeśli do miski z wodą włożysz połówkę skorupy orzecha, a na nim świeczkę oraz druga osoba zrobi to samo, skorupki powinny się połączyć (co znaczy, ze te osoby będą parą). Fajna zabawa. Raz tak z kolegą robiłam i na poczatku moja łódeczka goniła jego, a potem zmieniliśmy role. Pod koniec, gdy to świeczki już gasły, oczywiście się połączyły, co spowodowało to, ze do teraz koleżanki mi to wypominają. Ech...
@Shourii
No tak, chociaż i tak nie bardzo chciałoby mi się to zakupywać. Nie mam potrzeby zaopatrzenia się w mange o "takim" temacie. Chociaż przyznaję, taka miłość jest naprawdę fajna, jeśli jest się tylko widzem.
Ciekawa jestem, ile masz romansów w swojej kolekcji? Takich mang prawdziwych romansów, co to byłyby romantyczne scenki.
@Alex
No to fajnie macie. Ale i tak nie rozumiem, po co wam taki prezent. Możecie dostać tyyle rzeczy, a ty chcesz książki? Wiem, że to fajna rzecz, sobie tak poczytać własną książkę, ale przecież coś takiego to pewnie możesz dostać w każdym miesiącu. Pewnie nie jestem lepsza z mangami.. [myśli]... Ale mi pewnie rodzice odpalą do tego coś "plus", "bonus", czy "extra". Zawsze dodają coś innego ;P A na Boże Narodzenie to dopiero dostanę...
@Wiedzmaaa
Hehe, a mi wszyscy mówią, ze to ja mam pokolenie, kiedy nikt nie chce czytać. No widzisz, ja potrafię sie dla mangi zaglodzić [żeby mieć na mangę przez kilka tygodni oszczędzalam pieniądze na jedzenie na mangę Japan, żeby "nie brać z tej mojej prawdziwej skarbonki"], a dla ksiązki walczyć [ile razy to musiałam wszelkimi sposobami odebrać komuś książkę, którą ta osoba mi zabrała -.- to szczyt chamstwa - "Arleta, nie czyyyytaj, chodź do starszaków"].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aikee_chan dnia Czw 21:04, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:33, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, ja chcę mikrofon. Wiem, że bez okazji go nie dostanę, więc trzeba korzystać, póki takowa się nadarza. Zresztą ja zawsze proszę o jakieś elektroniczne gadżety. To jedyna okazja, kiedy mogę je dostać za darmo. Zazwyczaj jak czegoś chcę, to muszę wujkowi płacić (prowadzi sklep z tego typu sprzętem), a to draństwo strasznie drogie jest niestety. A książek nie dostajemy od tak, na co dzień. Tylko przy większych wyprawach do jakiegoś większego miasta, bo u nas niestety większego wyboru nie ma. Więc jak jest okazja, żebyśmy mogli dostać je w prezencie, to zawsze korzystamy. Bartek zresztą na pewno dostanie coś bonus i to pewnie dużo. A ja już nie, bo za stara jestem niestety :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aikee_chan
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Sob 9:16, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Serio? Sądzisz, że za stara? Przecież jesteś w wieku mojego brata, a z jego zainteresowaniami mama da mu mniej plusowych drobiazgów, ale droższe. A mnie da dużo, tyle, że tanieee, straszliwie tanie. Bo ile mi trzeba do szczęścia? Tylko tyle, żeby otaczało mnie mnóstwo "pierdółek" (o wow, nie podkreślili mi tego wyrazu na czerwono.. xD).
I mam takie pytanie do Shouri. Ile płacisz za przesyłkę z mangami? No bo też bym sobie chciała zamówić I w ile dni ci dochodzi? [nie wierzę tym stronom, wydają mi się podejrzane xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:26, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dostanę pewnie jeden droższy (dużo droższy) gadżet kilka mandarynek, a Bartek ze dwie książki, trochę nieinteresujących mnie pierdółek i cały wór słodyczy, którymi oczywiście się ze mną "podzieli" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shouri
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czaniec
|
Wysłany: Nie 17:02, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Słów kilka o andrzejkach:
Szczerze mówiąc jakoś szczególnie tego nie obchodzę - nie moja bajka. Do wróżb też podchodzę z dystansem. Ogólnie rzecz biorąc mam bardziej naukowy umysł i najpierw przeanalizuję jakąś sytuację ze 100 razy żeby znaleźć racjonalne wytłumaczenie, a później dopiero biorę pod uwagę, że to może być coś więcej xD Moim zdaniem jeśli chodzi o wróżby, to kłania się Pierwsze Prawo Magii (z "Miecza Prawdy" ^^) "Ludzie uwierzą w kłamstwo, ponieważ boją się, że to może być prawda lub ponieważ chcą, aby to była prawda." - nic dodać, nic ująć
@Aikee
Za przesyłkę pocztową z JPF dopłaca się dychę, za kuriera ciut więcej. Ja w każdym razie zawsze biorę pocztową. Dlatego też zamawiam na raz więcej tomików - tym sposobem jakoś tam zwróci mi się kasa za przesyłkę
Co się tyczy dni to tak. Z manganime dawno nie zamawiałam, ale z tego co pamiętam, to u nich trzeba było sporo czekać. Z JPF bardzo szybko dochodzi ^^ Zazwyczaj zamawiam środkiem tygodnia (środa-czwartek), a w poniedziałek już mam paczuszkę w rączkach. Jako, że listonosz to kumpel mojego brata to nie muszę się nawet nigdzie ruszać bo mi ją przyniesie do domu xDDD
"[nie wierzę tym stronom, wydają mi się podejrzane xD]"
Nie martw się, ja zamawiam mangi od dawna przez neta i tylko raz mi JPF wykręcił numer. Przysłali mi nie ten tomik Slayersów, który chciałam. Napisałam im maila, że coś takiego się stało, a oni za raz przeprosili i za dwa dni przyszedł mi już ten który chciałam i bynajmniej nic nie musiałam dopłacać
Naprawdę oni są porządną ekipą ^^
Jako, że ostatnio tak z tatą rozmawiałam na ten temat, to chciałabym i was zapytać co o tym sądzicie
Wierzycie w sny? Wierzycie, że mają one jakieś konkretne znaczenie? Że naprawdę mogą być dla nas jakąś tam przestroga na przyszłość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:31, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Heh, najpierw ja się jeszcze wypowiem na temat andrzejek, które w moim przypadku są w pewnym sensie przyjemną tradycją. Co roku spędzam ten wieczór z moimi Gadzinkami (tak nazywają mnie, Nikki i jeszcze dwie nasze przyjaciółki) i naszymi braćmi. Zawsze jest kupa śmiechu i przyjemne wspomnienia. Co się tyczy samych wróżb, to nie we wszystkie, ale w niektóre wierzę. Na przykład w życiu nikt by mi nie wmówił, że faktycznie zakocham się w kimś o imieniu, jakie przebiję szpilką na serduszku, za to wróżby z wosku zawsze się jakoś sprawdzają. Po prostu trzeba umieć je odpowiednio zinterpretować xD
A ja słyszałam, że ludzie częściej wierzą w kłamstwo niż w prawdę i faktycznie tak jest. Sprawdzałyśmy ^^
Wierzycie w sny? Wierzycie, że mają one jakieś konkretne znaczenie? Że naprawdę mogą być dla nas jakąś tam przestroga na przyszłość?
Nie we wszystkie, to na pewno. Większość snów to tylko głupie "widziadła", w których nie potrafię się dopatrzeć żadnego sensu, najprawdopodobniej dlatego, że go tam nie ma. Niektóre sny są jednak bardzo rzeczywiste. Np. kiedyś przyśniły mi się pytania na sprawdzian z historii. Były identyczne, więc na wszystkie znałam odpowiedzi. A kiedy indziej przez kilka nocy z rzędu śniła mi się nieznana dziewczyna. Gdzieś z tydzień później poszłyśmy odwiedzić naszego znajomego i okazało się, że jego młodsza siostra wygląda identycznie jak ta z mojego snu.
Często śni mi się też, że opiekuję się małą, może sześcioletnią, dziewczynką. W każdym z tych snów otoczenie jest inne, inna sytuacja i inni ludzie. Tylko ona nigdy się nie zmienia. I zawsze jestem kimś, kto ma się nią zająć. Trochę to dziwne. Może nie ma żadnego znaczenia, ale mnie zawsze się zdaje, ze jednak jakieś ma, tylko ja nie potrafię go dostrzec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aikee_chan
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Wto 15:26, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
@Shourii
Yhy, ja już się zakolegowałam z babką od ich hurtowni xD Wszystko przez to, że chyba dwa razy złożyłam takie samo zamówienie no i przy okazji poznałam tą całą Sylwię xD Nie chcę płacić za kuriera, a gdybym za niego zapłaciła to by wyszło mi ponad 50 zł, a tak to miałam 47,40zł i mogłam wysłać pełną dziesiątką. Jeszcze by tego brakowało, żebym się musiała zamartwiać, czy nie zgubię drobniaków. Mam nadzieję, że w czw. będę miała mangi, już mi napisali, ze zaktualizowano ;]. [dzisiaj przychodzą do mnie koleżanki i oddają mi pracę z angielskiego. przeglądnęłam tak szybko, czy nie miałam jakiś błędów.. i niestety, pani cos zakreśliła z pytajnikiem.. słowo "manga" xD]
@Alex
Pozwól mi zgadnąć [prosi]. Gadzinki to: Nikki, Alex, Kurka i AsLa xD? (nie bądź zła za tą "Kurkę"). Jasne, że ludzie wolą wierzyć w kłamstwo. Nauczyłam się tego, gdy byłam mała i ktoś uwierzył w kłamstwo, czyli, że taki gościu to robot, ale nie uwierzył w prawdę - że jest on z przyszłosci. Takie głupie filmy, a uczą xD A taki poważny przykład to moje koleżanki. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby głuptasy bardziej wierzyły w prawdę. A ta dziewczynka.. hm.. może będziesz miała siostrę?
Wierzycie w sny? Wierzycie, że mają one jakieś konkretne znaczenie? Że naprawdę mogą być dla nas jakąś tam przestroga na przyszłość?
No wiesz, mi się już nie jeden sen spełnił. Naprawdę zastrzelili mojego psa [no bo śpiączkę się wstrzykuje], moja pani miała wypadek, a ja pierwsza z klasy miałam trądzik Z tych lepszych snów to zawsze śni mi się ocena, którą dostaję z kartkówki lub testu, śnią mi się święta i prezenty, a nawet to, z kim będę chodzić xD No i śniło mi się.. np.. że pojadę zagranicę na wakacje i byłam we Włoszech Wiec.. tak, wierzę we sny.
P.S. Ale nie wierzyłam w taki, który regularnie się powtarzał. Moja mama usłyszała, że węże są modne i zaczęła zakupywać je do domu, w końcu gdzie nie popatrzyłaś - gady! Gryzły mnie, nie dawały spać w nocy.. Brr.. Dobrze, że to tylko sen!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aikee_chan dnia Wto 15:31, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:43, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Prawie zgadłaś, ale nie do końca. Gadzinki to ja, Nikki, AsLa i Basia (która raczej nie siedzi zbyt wiele przed komputerem, ale ma taki talent, że nie zdziwiłabym się, gdybyśmy mogli kiedyś o niej przeczytać w necie). Kurka (ta, my też tak na nią mówimy, tylko w internecie tak nie pisałam, bo strasznie się na to wkurzała) dołączyła do naszej paczki później, więc już się nie załapała. Ale w sumie ostatnio mamy z nią lepszy kontakt niż z Basią, czego trochę żałuję, bo wolałabym mieć blisko je obie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aikee_chan
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Czw 17:25, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz, tak "jakos" nigdy o panience B. nie wspominałaś 0.,o wiesz, bo jeszcze strzelę focha, że ją przede mną ukrywałaś. [joke] Ale czemu nie macie bliskiego kontaktu?
[link widoczny dla zalogowanych] zaczynam kochać te bluzeczki z motylkami ^^ butterfly jest super. Tylko jeśli z Bonprixa zamówię to znów będę miała za dużą. A zawsze brakuje tylko tak trochę, zawsze tylko w jednym miejscu jest ciut nie taka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aikee_chan dnia Czw 17:26, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexandra
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:14, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O panience B. nie wspomniałam, bo jakoś nie było okazji. Ona teraz się uczy w jednej z najlepszych szkół we Wrocławiu, ostatnio widziałam ją jakieś 1,5 miesiąca temu. Ogólnie to światowa dziewczyna, ale się nie dziwię. To geniusz, a nie zwykły człowiek ^^
A bluzeczka śliczna. Może naciągnę mamę na taką. Na mikołajki. Chyba że znajdę coś lepszego xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aikee_chan
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malopolska
|
Wysłany: Pią 20:35, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja sobie wypatrzyłam taką z nadrukiem takim.... Masz tam taką przeplatankę, a na tym rosną kwiaty. Oczywiście to tylko obrazek, ale wygląda magicznie i już ją sobie zamówiłam.
Niedawno znalazłam w gazetce 3x lepszą z motylem, ale ma krótkie rękawy, taka bardziej gdyby ktoś zrobił sobie ciepłe wakacje na jesień.
To może ja podam temat:
Czy podobają wam się wasze znaki zodiaku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shouri
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czaniec
|
Wysłany: Pon 19:58, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy podobają wam się wasze znaki zodiaku?
To może zacznę od tego, że moim znakiem zodiaku są bliźnięta Rzecz, którą zawsze najbardziej lubiłam odnośnie mojego znaku jest dość dziwna, otóż podoba mi się jego angielska nazwa - Gemini xD
Jednak będąc już bardziej poważnym - tak, lubię mój znak zodiaku. Reprezentuję on sobą moją ukochaną porę roku, czyli lato (tak po prawdzie to zalicza się jeszcze do wiosny, ale ja czerwiec biorę już za lato xD). Lubię go jako konstelację - szkoda, że trzeba jej szukać na niebie w zimie, ale zawsze staram się dojrzeć gdzieś Kastora i Polluksa, czyli jego dwie najjaśniejsze gwiazdki ^^
Po za tym myślę, że ciekawie oddaje mój charakter
A właśnie - w takim razie rozwinę trochę temat Aikee Czy opis osobowości waszego znaku zodiaku zgadza się z waszym charakterem?
Mój wygląda tak: (opis wzięty z gazeta.pl)
"Osoby spod znaku bliźniąt w szczególny sposób doświadczają dwoistości swojej natury. Bliźnięta należą do trygonu powietrza. Są inteligentne, pomysłowe, pełne inwencji i bardzo komunikatywne. Lubią logiczne myślenie, literaturę i sztukę. Ich planetą opiekuńczą jest Merkury - planeta możliwości, zdolności umysłowych i komunikowania się, dlatego też Bliźnięta są zawsze dobrze poinformowane o wszystkim, ciekawe świata, uwielbiają podróże, ruch i działanie. Niezależnie od wieku pozostają młode duchem.
Przeważnie wszechstronnie uzdolnione, mają zdolności adaptacyjne w wielu zawodach, przede wszystkim potrzebują być w ruchu i mieć dostęp do informacji. Często mają dwie prace. Mają dar współdziałania z ludźmi i wpływania na nich. Przeważnie są sangwinikami dlatego też są lubiani i mają wielu przyjaciół. Łatwo adaptują się w nowym otoczeniu. W miłości i związkach fascynują ich przeciwności,są namiętne, pełne pomysłowości i skrajne w zachowaniach. Ich mottem jest komunikacja między ludźmi, ruch, działanie, informacja.
Bliźnięta lubią być dobrze poinformowane, często bywają posądzane o plotkarstwo, oraz nieumiejętność zachowania tajemnicy. Są niezwykle "humorzaste" i często popadają ze skrajności w skrajność- od euforii po rozpacz, od miłości do nienawiści. Mają kilka osobowości naraz, dlatego też są mało przewidywalne, nigdy nie wiadomo jak mogą się zachować. W miłości i związkach lubią częste zmiany i silne wrażenia. Są niestabilne uczuciowo, ponieważ ulegają łatwo nowym fascynacjom. Nie czują się dobrze, kiedy mówi się o uczuciach, nie lubią deklaracji ponieważ często nie mogą ich dotrzymać. Wolą luźne związki i układy. Często są niedyskretni. Są nerwowe i nadpobudliwe, co może je wpędzić w bezsenność i kłopoty z żołądkiem oraz sercem. Manipulowanie innymi, przychodzi im z łatwością, lubią intrygować. Monotonne życie może je doprowadzić nawet do choroby, łatwo je wyprowadzić z równowagi."
Muszę powiedzieć, że w większości się zgadza xD I teraz jak tu nie wierzyć w astrologię? ;P Ciekawi mnie jak to możliwe, że na podstawie mojego znaku zodiaku, da się powiedzieć tak wiele i jest to trafne określenie mojego charakteru. Pogrubiłam to co mi się najbardziej spodobało i w sumie najbardziej by się zgadzało
Bardzo jestem ciekawa jak to wygląda u was, dlatego chętnie przeczytam waszą wersję osobowości na podstawie opisu znaku zodiaku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shouri dnia Pon 20:01, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiedzmaaaa
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:53, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy podobają wam się wasze znaki zodiaku?
Hhhmmm... Mój znak zodiaku to PANNA... Osobiście go nie lubię, bo ileż to mogę czytać, że rzekomo jestem pedantką to n-tej potęgi, a moja mama jak otwiera moje szafy to wrzeszczy, że jestem bałaganiarą... Ogólnie znak Panna kojarzy mi się jako taki nijaki...
Ale kiedyś w "bradzo ambitnej gazecie", czyt. BRAVO, wyczytałam o sobie/moim znaku w końcu coś prawdziwego:
"Dziewczyna spod znaku Panny to osoba nieprzeciętna pod każdym względem. Wyróżnia się urodą: jest zgrabna, ma piękne włosy i oczy pełne wyrazu. Ubiera się zawsze oryginalnie - nie sposób jej nie zauważyć! Bywa naprawdę postrzelona, choć lubi stwarzać pozory grzecznej panienki, która siedzi z nosem w książkach i nie lubi głośnych imprez. Ktoś, kto jej dobrze nie zna, może pomyśleć, że to potworna nudziara. Ale prawda o niej jest inna! Panna lubi szaleć, bawić się do późnej nocy, a przede wszystkim lubi się podobać. Jeśli nikt jej nie zauważa, jest naprawdę nieszczęśliwa. Dlatego biada chłopakowi, który chę ją zdobyć i bez przerwy opowiada o sobie. Nic nie wskóra! Musi przede wszystkim jej słuchać, pytać o nią i odgadywać każde jej życzenie. Dziewczyna Panna nie jest egoistką! W przyjaźni jest bardzo oddana i serdeczna, jeśli kogoś polubi, to wybaczy mu niejedno. Trzeba być tylko wobec niej lojalnym, bo nie znosi zdrady i plotkarstwa. Nie lubi też intryg - jest bezpośrednia i prostolinijna. Umie powiedzieć szczerą prawdę, choćby była przykra. Niektórzy się za to na nią obrażają. Niepotrzebnie! Co prawda jest szczera do bólu, ale nikomu źle nie życzy. W towarzystwie lubi błyszczeć, jest zalotna i kochliwa."
Hhhmmm... Szczera aż do bólu to może nie jestem, ale jak się na kimś przejadę to nie wybaczam... Jestem straszennie pamiętliwa... Ale to co najważniejsze to faktycznie lubię się podobać i czuć najważniejsza:) hehe
Ostatnio szukałam na necie coś na temat mojego imienia z kolei:
MARTY - Choleryczki, których lepiej nie drażnić. Zaborcze, przekorne, despotyczne wobec siebie i innych. Gdy postawią sobie jakiś cel, zrobią wszystko aby go osiągnąć. Nie są zbyt wylewne, czekają aż inni zrobią pierwszy krok
MARTA - Ceni sobie w życiu niezależność i swobodę działania. Nie lubi ludzi, którzy starają się narzucić jej swoje zdanie. Ma ugruntowane poglądy i potrafi bronić swoich racji. Bywa złośliwa i nieprzyjemna. Przyjaciele mogą na nią liczyć, bo nie łamie raz danego słowa.
Może moje imię niekoniecznie mi się podoba, ale zgodziłabym się z jego znaczeniem:) Można mi tłuc do głowy, że robię źle, a ja i tak zrobię po swojemu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|