www.dreamuniverseforum.fora.pl

Aikee_chan

@Rubi
Bo chłopak-rówieśnik nigdy nie będzie dojrzały dla przeciwnej płci. Powinno się znajdować 2-3 lata starszego, co zawsze robię. U nas nie ma ciszy na lekcji, ale to chyba tylko przez KOLEGĘ, który cały czas ryczy Sad

Wiem, że powinien się integrować z klasą, ale nam to naprawdę przeszkadza i z pewnością w innej szkole nie przeszłoby.

@Alex
a) Tygodnie przed feriami jeszcze nie myślałam, co będę robić, ale dziś chyba 10 osób zadzwoniło do mnie z pytaniem "Co robisz na ferie?", a większość składała propozycje, aby przyjechać do nich, więc teraz mam co robić ^^

b) Naprawdę? Dla mnie zawsze chłopcy robili huk, a to, że mogłabym byc otwarta na każdy temat, wg. mnie jest lepsze Smile

Ale jeśli już tak mówisz to faktycznie zapytam się Sakurki o to ;D

Alexandra

Hehe, ja też byłam święcie przekonana, że kiedy zacznę chodzić do klasy z samymi dziewczynami, to na lekcjach będzie cicho. Ale się myliłam. Przy chłopakach dziewczyny nie mogą być głośniejsze od nich, bo... sama nie wiem czemu, ale jakoś zawsze się uciszałyśmy nawzajem, żeby to tylko ich było słychać i żeby to na nich skupili się nauczyciele. A jak nie ma chłopaków, to wszystkie do siebie krzyczymy przez całą klasę, a nauczyciele mają nas serdecznie dosyć xD

A co się tyczy chłopaków-rówieśników to ja jeszcze jestem w stanie ich znieść, nawet kilka ciekawych przypadków miałam w poprzedniej klasie. Za to kompletnie nie rozumiem dziewczyn, które zadają się z chłopakami młodszymi od siebie. Zwłaszcza z takimi, którzy uważają, że są nie wiadomo kim. Jak słucham o kolejnych dziewczynach mojego kuzyna to szczena opada mi do samej ziemi. Wszystkie były od niego starsze o co najmniej 2 lata, a on skończył dopiero 14. Dla mnie to chore. Jedyna para młodszy chlopak-starsza dziewczyna, jaka moim zdanie do siebie pasuje to Kutau xD

Aikee_chan

Racja, w SC ci chłopcy są bardziej dojrzali. Pewnie głównie dlatego, że wymyśliły ich też dziewczyny.
Z rówieśnikiem mogę być jedynie przyjaciółką, ale nie wyobrażam już sobie, żebym miała z kimś takim chodzić. Więc młodszy jest już kompletnie wykluczony.

wiedzmaaaa

Ciekawa dyskusja widzę:) hehe Kiedyś przeczytałam w jakiejś gazecie, że facet powinien byc młodszy, bo męski mózg starzeje się szybciej:) hehe A tak serio to spotykałam się i ze starszymi i z młodszymi chłopakami i tak naprawdę wszystko zależy od konkretnego przypadku. Czasem i młodsi są sensowniejsi... Ale zakochac tak na maksa zakochałam się raz w życiu, fajne jest to uczucie:)

A ja za to chodziłam zawsze do klas, gdzie było nas kilka dziewczyn a reszta to chłopaki, to jest fajna sprawa:) Ale w chłopakach z klasy się nie zakochiwałam, gdyż uważam to za beznadziejne, bo cały czas jesteście razem a czasem trza od siebie odpocząc...

@Alex
Ha przydałam się na coś, ostatnio wszystkich opieprzam:) Byłam w sobotę na weselu to orkiestre rozstawiałam po kątach, najpierw mnie unikali ale potem już ze mną pili:)

@Rubi
Ja też chodzę bez czapki, rękawiczek i szalika. Czapka niszczy fryzurę, szalik mnie gryzie w szyję a rękawiczki przeszkadzają... A do tego całą zimę chodzę w kozakach na obcasie:) Ale jak to moje koleżanki mówią ja już jestem specyficzna. Marzy mi się wyjazd na Syberię, zobaczyc tamtejsze zimy, ja wogole lubię zimę, ale taką porządną a nie ciape...

Alexandra

wiedzmaaaa

Hehehe ja też ciągle powtarzam, że nikt ze mną nie wytrzyma, ale na każdego przychodzi pora:) Któregoś pięknego dnia, pewien Pan owinie sobie Ciebie wokół palca i nawet nie będziesz wiedziała kiedy:)

O mnie mówią, że jestem stworzeniem zmiennocieplnym:) I wychodzę z założenia, że lepiej ścigac niż dźwigac i wolę zmarznąc niż mam dźwigac kurtkę:)

Aikee_chan

Alexandra

Aikee_chan

[quote="Alexandra"]

Aikee_chan

Aikee_chan

Alexandra

Aikee_chan

Alexandra

wiedzmaaaa